- Sezam, najlepiej sezam siewny, nieoczyszczony (12-15 łyżeczek)
Sól morska (1 łyżeczka)
Sezam wyprażamy (bez oleju) najlepiej na stalowej patelni. Jak ziarenka się przyrumienią wsypujemy je do moździerza, następnie na patelnie wsypujemy sól i prażymy, aż stanie się lekko żółta. Dodajemy do sezamu. Ucieramy aż połowa ziaren będzie utarta na proszek a połowa będzie w całości.
Można dodawać do kanapek, do serka, posypywać ziemniaki.
Bea to ,bardzo proszę ciebie o kontakt na meila
OdpowiedzUsuńmargot11@gazeta.pl
bardzo proszę
Beato proszę o maile na margot11@gazeta.pl
OdpowiedzUsuńbo nie mam twojego ,a mam pytanie
Witaj Beato! Widze, ze zamiescilas zdjecie jednej z moich blogowych kolezanek, mysle wiec ze powinnas najpierw zapytac ja o zgode, a do czasu skontaktowania sie z nia dobrze by bylo usunac to zdjecie (lub od razu podpisac skad i od kogo pochodzi).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
przepraszam, moja wina, często zapisuję sobie zdjęcia na pc, a nie zawsze zapisuje źródło, mam nadzieję, ze mi wybaczycie, nie mam swojego aparatu i mam problem z tym, pisałam jednak, że zamieszczam zdjęcia z neta, nikt nie musi głosowaćnoa moje przepisy, podaję je, aby także inni mogli skorzystać, zbieram je 30 i chętnie sie podzielę
OdpowiedzUsuńznikły mi słowa
OdpowiedzUsuńzbieram je 30 lat