Przepis znaleziony w jakimś dodatku z przepisami do Przyjaciółki.
8 strąków ostrej papryczki - u mnie dużo więcej
20 dag serka feta
25 dag twarogu
ząbki czosnku
oliwa, sól, zioła, pieprz
Paprykę odcinamy od góry, usuwamy nasiona, płuczemy i lekko obgotowujemy (moczyłam przez parę godzin w wodzie z octem bez gotowania). Ostudzone papryczki nadziewamy wymieszanymi i doprawionymi serami. Do słoików wkładamy po ząbku czosnku, układamy paprykę i zalewamy gorąca oliwą. Zakręcamy.
Drugie nadzienie zrobiłam z tuńczyka roztartego z kaparami (domowe, z nasturcji) - przepis z włoskiej gazety Mangiare bene.
Pasteryzowałam w piekarniku.
Lubię takie ostre przekąski.
OdpowiedzUsuńSuper, podoba mi się taka ostra zagryzka :)
OdpowiedzUsuńMuszą być wyborne :)
OdpowiedzUsuń