niedziela, 24 lipca 2011

Coś... do smażenia


Czy ktoś ma u siebie w domu takie coś do smażenia racuchów? Ja znalazłam jedno :(

3 komentarze:

  1. Ja tez sobie zakupiłam tylko w kształcie motylka. Dawno już nie jadłam rozetek, ciastka mojego dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja gdzieś mam takie ''ustrojstwo''[ tak kiedyś powiedział mój sąsiad].. muszę tylko poszukać i zrobić takie racuchy...

    OdpowiedzUsuń
  3. moje jest jeszcze po Babci, było tego więcej, ale.. zostało jedno

    OdpowiedzUsuń