2 garście szczawiu, parę pędów pokrzywy, lebiody i mniszka, parę listków podagrycznika i krwawnika - opłukać, włożyć do garnka z wrzącą wodą i pogotować chwilę. Wyjąć, drobno posiekać. W garnku rozgrzać łyżkę masła, dodać łyżkę mąki, zrobić jasną zasmażkę. Z kostek rosołowych przygotować litr bulionu, połączyć z wywarem, w którym gotowała się zielenina. Bulion wlać do zasmażki, dodać posiekaną zieleninę, zagotować.
Doprawić do smaku solą i pieprzem. Dla podniesienia smaku można dodać do zupy 1/2 szklanki gęstej kwaśnej śmietany. Zamieszać.
Na talerzach ułożyć po 2 połówki jajek ugotowanych na twardo. Zalać zupą. Podawać bardzo gorącą z ziemniakami.
Dawniej wierzono, że taka zupa przegania złe moce i dodaje sił (ma przecież bardzo dużo witamin).
Przepis z kuchni śląskiej.
Dziękuję za dołączenie do naszej akcji "Rośliny jadalne z polskiej łąki i lasu" :)
OdpowiedzUsuńPoproszę jednak o wklejenie banerka na stronie.
Dziękuję i zapraszam do dodawania kolejnych przepisów.
Pozdrawiam,
Agnieszka