wtorek, 20 marca 2012

Marynowane łodygi łopianu

1 kg bardzo młodych łodyg łopianu
2 szklanki wody
1 łyżka miodu
2 szklanki octu winnego
1 łyżeczka soli
garść liści bazylii
liść laurowy
po 1/2 łyżeczki nasion kolendry i gorczycy na słoik
po 3 - 4 ziarenka ziela angielskiego i pieprzu na słoik
Wodę zagotować z miodem i wszystkimi przyprawami, po czym gotować pod przykryciem ok. 10 min., wlać ocet i doprowadzić do wrzenia. Obrać i pokroić na kawałki łodygi łopianu, wrzucić na osolony wrzątek i gotować 2 - 3 min. Odcedzić i przelać zimną wodą. Po lekkim osuszeniu ułożyć w wyparzonych słoiczkach, zalać przestudzoną marynatą, szczelnie zamknąć i pasteryzować ok. 15 - 20 min. Podawać do mięsa.
Danie z kuchni japońskiej.
M. Szustakowska - Chojnacka "100 roślin w twojej kuchni"
Kuchnia japońska

8 komentarzy:

  1. O koło mnie rośnie mnóstwo łopianu...:) ale interesuje mnie smak, tak mniej więcej, może jest do czegoś podobny??

    OdpowiedzUsuń
  2. Marynowany czy kiszone łodygi to coś jak ogórki, można też gotować jak szparagi. Smak trochę ziemisty, ale mnie smakuje, podobnie jak pędy chmielu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Młode liście można przyrządzać jak szpinak.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już niedługo łopianu będzie dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ciekawe, nie myślałem, że łopian jest jadalny a ty proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to wygląda w słoiczku, a jak w trakcie przeróbki ? Może Pani wkleić zdjęcie ? :)

    Dziękuję za dołączenie do naszej akcji "Rośliny jadalne z polskiej łąki i lasu" :)
    Wpis jak na razie zatwierdziłam, ale oproszę o wklejenie banerka na stronie.
    Zapraszamy ponownie.

    Pozdrawiam,
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń