Kluski śląskie (śl. gůmiklyjzy) - rodzaj klusek ziemniaczanych przygotowanych z ugotowanych ziemniaków połączonych w stosunku 3:1 z mąką ziemniaczaną, formowane w kulki z wgłębieniem, gotowane w osolonym wrzątku. Podaje się je jako dodatek do dań mięsnych z sosem (często z roladą śląską) lub jako danie podstawowe, okraszone stopioną słoniną. Są popularną potrawą na Górnym Śląsku (z wyłączeniem Śląska Cieszyńskiego), gdzie istnieją dwie formy dania. Jedną są kluski białe przygotowywane tylko z gotowanych ziemniaków i mąki. Druga forma to natomiast kluski czarne, gdzie do ziemniaków gotowanych i mąki dodaje się jeszcze w 1/3 surowych ziemniaków przetartych na masę ziemniaczaną.
- ugotowane ziemniaki - ilość dowolna
mąka ziemniaczana
1 jajko
oliwa
sól
Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę i przełożyć do miski. Uklepać je w naczyniu, aby ich powierzchnia była równa. Nożem podzielić ziemniaki na równe cztery części - ćwiartkę masy wyjąć i odłożyć na talerzyk. W wolne miejsce po ćwiartce ziemniaków wsypać tyle mąki ziemniaczanej, aby powierzchnia ziemniaków znów była równa. Do miski z powrotem włożyć wyjętą ćwiartkę ziemniaków i jajko. Wyrobić wszystko na gładkie ciasto.
Ręce zwilżyć zimną wodą, odrywać po kawałeczku ciasta, formować z niego kulki wielkości orzecha włoskiego, w środku każdej kulki zrobić palcem zagłębienie - dziurkę.
Kluski wrzucać do osolonej, wrzącej wody z dodatkiem oliwy, aby nie zlepiały się.
Gotować 2 minuty. Wyjąć, osączyć, wkładać na talerze. Podawać z sosem mięsnym lub polane stopioną słoninką i skwarkami.
Zdjęcia z Wikipedii, autor nieznany
Ręce zwilżyć zimną wodą, odrywać po kawałeczku ciasta, formować z niego kulki wielkości orzecha włoskiego, w środku każdej kulki zrobić palcem zagłębienie - dziurkę.
Kluski wrzucać do osolonej, wrzącej wody z dodatkiem oliwy, aby nie zlepiały się.
Gotować 2 minuty. Wyjąć, osączyć, wkładać na talerze. Podawać z sosem mięsnym lub polane stopioną słoninką i skwarkami.
To nieładnie nie podpisywać cudzych zdjęć! Pochodzą z Wikipedii i są autorstwa dwóch różnych osób.
OdpowiedzUsuń