sobota, 23 stycznia 2010

Kuchnia chilijska



Chłodne wody Prądu Humboldta obfitują w doskonałe ryby i skorupiaki, a z ogrodów, pól i pastwisk środkowego Chile pochodzą wspaniałe produkty żywnościowe, w tym mięso. Niestety, najbardziej wykwintna kuchnia chilijska jest zbyt droga jak na kieszeń niezamożnego turysty.
Najobfitszym posiłkiem jest obiad. Zestawy dań, które w tańszych restauracjach są niemal identyczne, składają się zwykle z cazuela (rosołu z ziemniakami lub kukurydzą oraz wołowiną lub kurą), drugiego dania z ryżu z wołowiną lub kurczakiem oraz skromnego deseru. Na obiad często też jada się fasolę (porotos). Smakowitym i sycącym daniem jest pastel de choclo, rodzaj zapiekanki z kukurydzy z warzywami, kurczakiem i wołowiną.
Największe typowe danie to lomo a lo pobre – ogromny plaster wołowiny z dwoma smażonymi jajkami na wierzchu, posypany frytkami (uwaga na cholesterol!). W parrillas, podobnych do argentyńskich, podaje się najczęściej wołowinę przygotowywaną na wiele sposobów. Innym popularnym daniem jest kurczak z ryżem (pollo con arroz).
Chilijskie owoce morza należą do najlepszych na świecie. Regionalnym daniem na Chiloé i w Patagonii jest curanto – pożywny gulasz z ryb, skorupiaków, kury, cielęciny, wołowiny i ziemniaków.
Do najpopularniejszych zup należą sopa de mariscos (z owoców morza) oraz cazuela de mariscos, która bardziej przypomina gulasz. Zupa rybna nazywa się sopa de pescado, a paila marina to gęsta potrawa z ryb i warzyw. Warto spróbować chupe de congrio (gulaszu z węgorza morskiego) i w miarę możliwości chupe de locos – gulaszu z duszonych skorupiaków gotowanych w gęstym sosie z masła, tartej bułki, żółtego sera i korzeni. W żadnym wypadku nie należy zrezygnować z odwiedzania restauracji na targach w Iquique, Concepción, Temuco i Puerto Montt, ale trzeba dopilnować, aby skorupiaki były dobrze ugotowane.
Chilijczycy uwielbiają potrawy mięsne, ale jaroszy nie uważa się tu już za wariatów. W Santiago wegetarianin znajdzie wiele możliwości zaspokojenia głodu, a w każdym mieście jest targ owocowo-warzywny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz