1 l octu 6%
sól, cukier
ziarnisty pieprz
1 - 2 papryczki chili
ziele angielskie
1 główka czosnku
1 duża cebula
(ew. szczypta szafranu lub kurkumy; sok z buraka; sok ze szpinaku)
można dodać inne ulubione zioła
Zagotować mocną zalewę (jak do grzybów marynowanych). Cebulę pokroić w cienkie plasterki i sparzyć wrzątkiem. Jajka ugotować na twardo, obrać ze skorupek i włożyć do wyparzonego słoja, zalać wystudzoną zalewą.
Niektóre przepisy polecają dodać oliwę na wierzch.
Dobre już po 3 dniach, ale im dłużej stoją tym lepsze. Doskonały sposób na wykorzystanie ugotowanych jaj (np. po Wielkanocy).
Zalewę można zabarwić w/w dodatkami.
Słój z jajami (i jeszcze inne marynaty) zauważyłam na ladzie baru w jednym z odcinków "Napisała: Morderstwo" serial USA, akcja tym razem w Texasie.
Poszperałam w Internecie i okazało się, że jaja tego typu popularne są w kuchni polskiej, a także innych krajów.
Ja swoje właśnie zrobiłam i czekam na efekt!
Przepis dołączam do akcji.
ciekawy przepis
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawiałam się jak takie jajka smakują :)
OdpowiedzUsuńDla mnie pyszne
OdpowiedzUsuńNo tez pyszny Twój sposób, mniam :-)
OdpowiedzUsuń