Taką pyszną dynię robiła moja Babcia, nie kroiła jej jednak w kostkę tylko robiła z niej kuleczki. Muszę kupić takie coś, bo niby zalewa ta sama a dynia w kuleczkach smakuje lepiej (i elegancko wygląda).
ok. 3 kg dyni
5 szklanek wody
3 szklanki cukru
laska wanilii przecięta wzdłuż
1 - 2 gwiazdki anyżu (jeśli lubimy jego aromat)
kilka goździków
1 łyżka soli (można pominąć)
1 szklanka octu 10%
Marynatę zagotowujemy. Dynię czyścimy, kroimy w kostkę i wrzucamy do gotującej się marynaty. Gotujemy na małym ogniu aż będzie miękka i szklista. Przekładamy do słoików, zalewamy marynatą, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem aż wystygnie. Nie pasteryzuję.
Można zjadać ja samą, z pieczywem, jako dodatek do wędlin czy obiadu.
ok. 3 kg dyni
5 szklanek wody
3 szklanki cukru
laska wanilii przecięta wzdłuż
1 - 2 gwiazdki anyżu (jeśli lubimy jego aromat)
kilka goździków
1 łyżka soli (można pominąć)
1 szklanka octu 10%
Marynatę zagotowujemy. Dynię czyścimy, kroimy w kostkę i wrzucamy do gotującej się marynaty. Gotujemy na małym ogniu aż będzie miękka i szklista. Przekładamy do słoików, zalewamy marynatą, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem aż wystygnie. Nie pasteryzuję.
Można zjadać ja samą, z pieczywem, jako dodatek do wędlin czy obiadu.
Musiałabym spróbować bo kiedyś jadłam zrobioną przez teściową i nie bardzo mi smakowała ale tamten przepis był z jakiejś książki znaleziony na hurra. Bardzo lubię takie babcine przepisy :)
OdpowiedzUsuńa zalewamy gorącą czy zimną marynatą do słoików?
OdpowiedzUsuńGorącą, bo przecież wcześniej gotujemy w niej dynię, którą wkładamy do słoików.
Usuń