Wymyślił ją francuski szef kuchni w amerykańskim hotelu. W originale podawana na zimno, ale pyszna również na ciepło.
4 duże pory (tylko białe części i lekko zielone) umyte i pokrojone w plasterki
5 - 6 ziemniaków pokrojonych w drobną kostkę
1 cebula posiekana
1 łyżka masła
1 - 2 łyżki oliwy
1 duży serek topiony (to już mój dodatek)
sól, pieprz
bulion (lub woda z kostką warzywną)
Poddusić jarzyny na maśle z oliwą. Zalać bulionem i ugotować do miękkości. Dodać serek topiony. Zmiksować, doprawić i podawać.
Ta na zdjęciu ma dodatek bluszczyku kurdybanku, który nieznacznie zmienia smak.
Dobrym dodatkiem są grzanki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz