piątek, 26 stycznia 2018

Bacalao a'la Vieszcaina

To potrawa w oryginale z kuchni baskijskiej w sosie paprykowym (vizcaina). Mój przepis jest z lat 70 - z jakiejś starej gazety, dostosowany do tamtych realiów.
Tutaj przepis hiszpański, a poniżej mój.
Na 6 osób.
Filety (70 dkg) włożyć do zimnej wody i wyjąć w momencie, gdy zaczną się gotować. Osączyć i pokrajać na małe porcyjki. Maczać w mące i smażyć na oleju (nie rumienić).
35 dkg cebuli pokrajać w plasterki i obrumienić w 15 dkg oleju. Dodać 65 dkg obranych i pokrajanych pomidorów. Smażyć z cebulą.
Osobno podsmażyć 5 dkg cebuli  na oleju (5 dkg ), dodać 3 - 4 ząbki czosnku, 35 dkg obranych i pokrajanych pomidorów, kilka małych ostrych papryk wymoczonych  w wodzie i 6 kromek chleba (grzanki). Dusić do miękkości. Przetrzeć i dodać do cebuli z pomidorami. Włożyć do garnka, do środka dać rybę, przykryć sosem, posypać  5 dkg tartej bułki z pietruszką. Podgrzać 10 minut, a potem włożyć do piekarnika na 5 minut aby wierzch się zrumienił.
Robiłam raz dawno temu. Nie wiem czy przepis nie jest ze starego numeru Zwierciadła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz